Hej! Jakie wiecie, w tym miejscu, mieli pojawić się ulubieńcy. Ale jako, że stwierdziłam, że sama nie lubię ich oglądać i czytać, to serii raczej nie będę kontynuować. W zamian za to, przychodzę do Was z postem z serii #Bts. Planuję dodać jeszcze fryzury do szkoły, ale zobaczymy czy będzie czas i pomysł. A dziś, zapraszam Was na moje sposoby na przetrwanie nudnej lekcji!
Wszystkie pomysły są przezemnie sprawdzone, więc raczej każdy znajdzie coś dla siebie. Być może któreś znacie?
1. Zeszyt kolorowanka
Na pewno słyszeliście o tych słynnych ''Kolorowankach dla dorosłych''. Taką kolorowankę możemy przykleić do okładki zeszytu, a nuda na lekcji zostanie zgładzona :D xd
*Jeśli nie macie gotowych kolorowanek, możecie znaleźć pełno w internecie i wydrukować*
2. Opowiadanie
Zapowiada się banalnie, ale wcale tak nie jest. Na 99% w ławce nie jesteś samotny i towarzyszy Ci jakaś osoba. Ten sposób polega na tym, że na zmianę wypisujecie ustaloną liczbę wyrazów, tworząc opowiadanie. Sprawdzona metoda!
3. Tatuaże
Maluj sobie, lub innym małe tatuaże na rękach. Najlepiej zmazywalnymi cieńkopisami lub flamastrami. Z wzorami naprawdę można poszaleć!
4. Ułóż piramidę
Weź wysyp rzeczy z piórnika, a potem ułóż z nich górę/piramidę!
5. Ekierka
Ten punkt jest trochę żałosny, ale odstresowujący :D W ''dziurę'' ekierki włóż ołówek i sobie kręć! :D Bardzo polecam ten sposób!
6. Liściki
Każdy wie, że najbardziej gadać pragniemy na lekcjach. Liściki to rozwiązanie idealne. No, pod warunkiem, że nauczyciel się nie przyczepi :D
7. Kółko i krzyżyk
Chyba każdy zna zasady tej gry. Idealna do grania z koleżanką z ławki!
8. Plan lekcji
Weź jakąś kartkę i jeśli naprawdę Ci się nudzi, napisz swój plan lekcji. Staranie i użyj sporo kolorów!
Oki, to są moje sprawdzone sposoby, które stale są wykorzystywane. :)
Ostatnio, wybrałam się z Oliwią (jej blog (klik)) do parku i porobiłyśmy kilka zdjęć. :) Zapraszam do obejrzenia małej ''Seszyn profeszyn' :)
Huh, więc dotrwaliśmy już do końca tego posta :) Pamiętajcie, że już w najbliższym czasie pojawi się ''Post o..'' więc... no.
Więc ja się teraz z Wami żegnam, a wy napiszcie mi, co tam u Was, jak leci Wam rok szkolny!
Do zobaczenia! :***
Z tymi kolorowankami pomysł jest genialny ,liściki troszkę przypałowe,ale generalnie jeśli lekcja na prawdę wymaga drastycznych rozwiązań na nudę to i liściki przejdą :D
OdpowiedzUsuńkikawww.blogspot.com
Dokładnie!!
UsuńSuper porady! Ładne zdj ;)
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM
fajne pomysły <3
OdpowiedzUsuńMój blog-kliknij <3
Świetne pomysły.
OdpowiedzUsuńW liceum na lekcjach raczej uważam, bo potem muszę mieć tą lekcje ogarniętą i tak, ale pod koniec roku rzeczywiście można się ponudzić.
Wcześniej zawsze rysowałam coś na marginesie lub gralam w kolko i krzyzyk z kolezanka z lawki.
live-telepathically.blogspot.com
Super porady :) Ja najczęściej wyciągam książkę lub słucham muzyki!
OdpowiedzUsuń>>Alicce-alice.blogspot.com<<
Ja często miewam takie nudne lekcję, dlatego z chęcią wypróbuję twoje pomysły :D
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG - KLIK
Polecam kolorowani, są naprawdę cudowne i bardzo szybko zabijają czas <3
OdpowiedzUsuńSuper post <3
http://wiktoriamigdar.blogspot.com/
Jejku, świetny post! Mega przydadzą mi się twoje rady ^^ Uwielbiam te lody 'Inne' co są na zdjęciu <3
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM!
https://aaabydidi.blogspot.com
Kolorowanki dla dorosłych są extra, mam dwie, zawsze się przy nich relaxuję :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga
Fajne rady i zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: http://mayyflowerblog.blogspot.com/ :)
Porady są genialne, przydadzą się na lekcjach ! Uwielbiam kolorowanki dla dorosłych, mam też zeszyt z taką okładką jest świetny ! Kółko i krzyżyk też się często przydaje. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://fashionismaio15.blogspot.com
Ja czytam ksiązki na lekcji :D Polecam, polecam!
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Ja zazwyczaj planowałam i robiłam listy zakupów itp. A kolorowanki i kilka małych kredek było podstawą w moim plecaku.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam http://maddzik.blogspot.com/
Te kolorowanki to faktycznie strzał w dziesiątkę ;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w nowym roku szkolnym ! :)
hellosanderka.blogspot.com
te kolorowanki to świetny pomysł ;) super zdjęcia ;*
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko i zapraszam do mnie, będzie mi bardzo miło jeśli zajrzysz, zaobserwujesz, odpowiadam na obserwację xkroljulianx
Ja osobiście mam całe zeszyty zarysowane wzorkami typu "kolorowanki dla dorosłych ". Lubię pisać opowiadania, ale gadanina nauczyciela często za bardzo mnie rozprasza, żebym skupiła się na tekście.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://kaktusowy-sad.blogspot.com/2016/08/przykry-los-zakochanej.html?m=1
Ja to mam nawyk do bazgrania po wszystkim zeszytach, książkach, piórnikach hah :D Tylko muszę się ogarnąć bo nie chce aby moje zeszyty tak nie estetycznie wyglądały :) Muszę pomyśleć nad kolorowankami ♥
OdpowiedzUsuńświetny pomysł na post ♥
Bardzo lubię twojego bloga ♥
http://roksanafashionist.blogspot.com/
posiadam takie kolorowanki więc napewno wykorzystam :D genialne ...
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
Ja tam ulubieńców w sumie lubię czytać (oglądać już tak średnio), także kto, co woli. :D Kurczę! Pamiętam, że z koleżanką właśnie kiedyś pisałyśmy takie opowiadanie i wyszło nam całkiem dobre. W każdym razie nieźle się przy tym śmiałyśmy. =) U mnie rok szkolny niestety zaczął się bardzo ciężko. :/ Boję się, że nie będę miała zbyt dużo czasu. No ale, myślmy pozytywnie! Arleta
OdpowiedzUsuńSeszyn jak najbardziej profeszyn ! :P Niestety u mnie kolorowanki by nie przeszły, bo jednak co chwilę jest tekst typu : Kamila to teraz nam powiesz... :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie, Paputeq >KLIK<
Szkoda że nie wpadłam nigdy na to, aby mieć zeszyt kolorowankę, uwielbiam kolorować :) Ale już nie chodzę do szkoły, więc nie mam problemu z nudnymi lekcjami :) A tatuaże długopisami, czy mazakami na rękach, to zawsze był standard :)
OdpowiedzUsuńDokładnie:)
UsuńHah muszę to wysłać przyjaciółce, bo nie dała sobie zrobić ,,dziary'' na szyi :((( :D.
OdpowiedzUsuńhttp://modoemi.blogspot.com/
Jeżeli chodzi o ulubieńców to całkiem lubię czytać posty z tej serii. Trochę gorzej z komentowaniem ich xD Fryzury zobaczę z wielką chęcią ^^ Do tych kolorowanek to zabieram się od dłuuugiego czasu :D Jakoś nie mogę znaleźć na nie czasu. Może wreszcie się uda i na jakiejś lekcji wypróbuję.Takie wspólne opowiadanie mogłoby być ciekawe. Do tej pory słyszałam tylko o samotnym pisaniu opowiadań na nudnych lekcjach. Malowanie "tatuaży" jest mi znane. Świetna zabawa :D Rozwaliłaś mnie tą ekierką :P No ale...czemu nie? :D Te liściki to moja prawie cała podstawówka. Wspomnienia... To naprawdę fajny sposób na porozumiewanie się w szkole. W kółko i krzyżyk nawet ostatnio zdarzało się grać na lekcjach. Fajne zdjęcia. Najlepsze te na drzewach ♥ Ogólnie przydatny post ^^ Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńludziesamotni.blogspot.com
ja zawsze na nudnych wykładach brałam laptopa, albo tablet. a potem wchodziłam na tumblr... i tak scrollowałam przez cały dzień haha
OdpowiedzUsuńciemoszewska.blogspot.com
Nie mam tumblr :D
UsuńHahahahha no na prawdę, świetne porady jak nie słuchać na lekcji. Piątka!
OdpowiedzUsuńJa kiedyś miałam taki zeszyt, który z tyłu miał opowiadanie. Odkryłam to dopiero, jak nudziłam się właśnie na lekcji i potajemnie czytałam koniec zeszytu, a nikt się nawet nie zorientował. Swoją drogą było nawet interesujące (przynajmniej bardziej niż lekcja), haha! :) Pozdrawiam ;) Tak Po Prostu BLOG
Haha 😘
Usuń