Cześć kochani!
Jestem szczęśliwa, że już jutro piątek, w dodatku ta piękna wiosenna pogoda !
Chciałabym dzisiaj poruszyć temat chokerów, czyli bardzo popularnych w ostatnim czasie dodatków na szyję, a także będziecie mogli zobaczyć w jakie sposoby wiążę swój.
Chciałabym dzisiaj poruszyć temat chokerów, czyli bardzo popularnych w ostatnim czasie dodatków na szyję, a także będziecie mogli zobaczyć w jakie sposoby wiążę swój.
No więc, jeszcze niecały miesiąc temu byłam pewna, że na pewno nie zakupię chokera, myślałam, że po prostu do mnie nie pasuje, ponieważ zwykle nie noszę tego typu dodatków. Jednak dostałam go od cioci i od tej pory strasznie się z nim polubiłam i jest moim zdaniem bardzo dobrym dodatkiem do wielu stylizacji.
Noszę go średnio 2 razy w tygodniu do szkoły, ponieważ trochę mnie ciśnie, ale może to kwestia przyzwyczajenia.
Mój chocker jest zrobiony z czarnej tasiemki oraz wykończony jest złotymi blaszkami.
Jak go wiążę
Sposób 1
Bardziej ciśnie, ale jest wygodniejszy do szkoły.
***
Sposób 2
Na tym zdjęciu mam straszną minę, co najmniej jakbym chciała kogoś zabić :D |
***
Ogółem chokery oceniam pozytywnie. Pasują praktycznie do wszystkiego i są bardzo łatwo dostępne w sieciówkach. Jeśli chcecie nabyć taki dodatek w dobrej cenie to polecam zajrzeć na ALLEGRO CHOCKERY KLIK. Na pewno znajdziecie tam coś dla siebie!
Wiosnę przywitamy już za kilka dni, dlatego w następnym poście będziecie mieli okazję zobaczyć propozycje wiosennych tapet na telefon.
Macie chokery? Do czego je nosicie?
Co myślicie o takich dodatkach?
Świetny post ^^ Bardzo ładny chocker, ogółem mi się podobają choć preferuję dusiki i obróżki ^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://lucy--chan.blogspot.com/
Ładny jest :D
OdpowiedzUsuńNaprawdę masz ładną wiosenną pogodę?;> zazdroszcz u mnie koszmarna leje deszcz i wieje i zimno xD
grlfashion.blogspot.com
Tak, pogoda u mnie świetna, choć po weekendzie ma się niestety to zmienić :D !
UsuńPozdrawiam :)
Też kiedyś myślałam, że nigdy nie założę chokera! Źle mi się kojarzyły i niezbyt podobały. Ale odkąd zaczęły wchodzić na rynek ciekawsze wzory zmieniłam zdanie i zakupiłam dwa. Twój jest śliczny. Akurat takiego nie mam, ale muszę kupić, bo wygląda cudownie! Też mnie moje cisną i sądzę, że to właśnie kwestia przyzwyczajenia, bo jak nie myślę o tym to nawet zapominam, że mam coś na szyi :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :* Udanego weekendu!
http://niepoprawnymakijaz.blogspot.com/
No, ja akurat mam jeden, ale pewnie kupię sobie jeszcze ze srebrnymi wykończeniami. Ja jeszcze się niestety zbytnio nie przyzwyczaiłam do ich noszenia i czuję, że coś ciście mnie w szyję, haha :D !
UsuńRównież życzę udanego weekendu!
Ładnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńAle uważam, że do mojego stylu nie pasuje.
http://live-telepathically.blogspot.com/
Ja też byłam na początku nastawiona do tego , że nie kupie chokera , ale zakupiłam zestaw jest ich 5. Chokery noszę najczęściej do koszul :)
OdpowiedzUsuńhttp://fasionsstyle.blogspot.com/
Łał, nie widziałam zestawów z chockerami. Rozejrzę się :) Do koszul muszą naprawdę ładnie pasować :)
UsuńJa mam taki "koronkowo - firankowy" choker, jestem ich ogromną miłośniczką. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńitneverendsblog.blogspot.com
Ja posiadam ten najprostszy w świecie chocker z żyłki. Zakupiłam go bodajże w Zarze i stwierdzam, iż mój nie z wszystkimi ubraniami ładnie się komponuje. Może to kwestia gustu? Nie mam zielonego pojęcia ;D
OdpowiedzUsuń~ szaryprostyblog.blogspot.com
Możliwe:) !
UsuńMi sie one bardzo bodobają <3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/03/bikini-czyli-ciekawostki-o-ktorych.html
Amazing post!
OdpowiedzUsuńFollow back?
New post: Misseslandy
świetny post ! :)
OdpowiedzUsuńobserwuje i zapraszam do mnie :
http://milentry-blog.blogspot.com
Może wystarczy trochę poluzować u ciebie i nie będzie aż tak cisnąć ? Ja mam taki welurowy choker zapinany na łańcuszek i dy kicham to za karzdym razem łańcuszek się zrywa xd śmieszna sprawa xd
OdpowiedzUsuńhttp://allgoodthingsart.blogspot.com/
Hak poluzuję żeby mnie nie cisnęło, to zbyt bardzo wisi. Haha to nie kichaj :D
UsuńJedyne chokery, które mi się podobają, to właśnie te wiązane ! Wyglądają prześlicznie ! *.*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dodaję do obserwowanych. ;)
Mój blog - klik!
Mi też najbardziej wiązane :)!!!
UsuńChokery są świetne, jednak zdecydowanie bardziej lubię te krótkie - zapinane na łańcuszek :)
OdpowiedzUsuńTeż uważam, że to fajny dodatek. I na pewno te wyglądają bardziej estetycznie niż Tatoo Chocker. Ale sama swojego jeszcze nie mam, jakoś nie miałam okazji jeszcze nabyć
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Zza Obiektywu
Sznurkowe chokery bardzo mi się podobają, jednak te z żyłek... meh.
OdpowiedzUsuńteyzz.blogspot.com
Ja na samym początku, gdy chokery wchodziły w modę (po raz kolejny bo były już modne w latach 80-90 w formie żyłki) też byłam pewna że go nie kupię, że jak ja będę wyglądać. Jednak gdy dostałam swój pierwszy choker od razu pokochałam wszystkie. Nie są co prawda wygodne, przynajmniej dla mnie, ale wyglądają ślicznie i pasują do niemalże każdej stylizacji. Ja swoje wiążę zazwyczaj sposobem numer 1 :) Poza tym dziękuję Ci kochana za komentarz na moim blogu. Fantastycznie że jesteś z tego samego województwa co ja :) Cieszę się też, że podoba Ci się moja akcja dolnośląskie blogerki. Zależy mi na tym by poznać osoby z mojej okolicy, zawsze to raźniej wiedząc że nie jesteś jedyna w tym obszarze Polski :) Zapraszam cię bardzo ciepło na nową grupę na facebooku: https://www.facebook.com/groups/275111842928638/ nie dawno ją założyłam. Ma juz kilku członków, z aktywnością słabiej ale grupa ma dopiero jeden dzień więc mam nadzieję że wszystko stopniowo się rozkręci. Będziemy mogły bliżej się poznać, dowiedzieć się co ciekawego dzieje się na dolnym śląsku i takie tam :) mam nadzieję że dołączysz <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko myszko :*
Pewnie, że dołączę. Tym bardziej, że akcja bardzo mi się podoba :)
UsuńJa nie przepadam za chockerami. Jednak rozumiem, ze innym moze sie to podobać
OdpowiedzUsuń:)
fotograficznespelnienia.blogspot.com
Bardzo podoba mi się ten trend :D jednak też chyba nie każdemu pasuje, mimo to Ty wyglądasz w nim świetnie :)
OdpowiedzUsuń-Mój blog-
Ja chokerów nie noszę, ale u kogoś mi się podobają. Fajny dodatek do stylizacji :)
OdpowiedzUsuńMój blog
ja tez nie noszę, ale z niektórymi stylizacjami faktycznie super się prezentują! :D
OdpowiedzUsuńhttp://czynnikipierwsze.com/
Ja też jeszcze jakiś czas temu nie chciałam zakupić chokera i wgl śmieszyły mnie bluzki z chokerami i ten dodatek. Ale znalazlam kiedys świetną bluzkę w Zarze z chokerem i stwierdziłam, że zmierzę i jakos tak kupiłam. Dzisiaj jest moją ulubioną :) Dobrze ze u mojej bluzki choker jest przyszyty bo jakbym miała wiązać to pewnie bym się zaplątała tylko haha Fajny post ;)
OdpowiedzUsuńhttp://odrobinapolotu.blogspot.com/
Gdy moda na chokery zaczęła wracać, to pomyślałam sobie, że wyglądają fajnie, ale nigdy nie widziałam w nich siebie. Ostatnio jednak postanowiłam się przekonać na własnej skórze jak to z nimi jest i polubiłam je. Czasem potrafią naprawdę zmienić charakter stylizacji :)
OdpowiedzUsuńmój blog, zapraszam:)
Nie mam i jednak na razie nie zamierzam mieć. Czuję, że to nie dla mnie. Fajnie w nim wyglądasz.
OdpowiedzUsuńhttp://weruczyta.blogspot.com/
Ja tak samo, jak dziewczyny wyżej, nienawidziłam chokerów, które były modne 2-3 lata temu. Od kiedy w sklepach pojawiły się inne opcje to pokochałam je. Noszę je bardzo często. Dodają cudownego efektu każdej stylizacji. Najbardziej podoba mi się, że w sieciówkach jest tak ogromny wybór, że każdy spokojnie może znaleźć coś dla siebie. Twoja propozycja to mój klasyk! :)
OdpowiedzUsuńJull.pl - klik!
Ja do chockerów jestem tak średnio nastawiona, ale jak już bym miała wybrać to twój chyba z tych wszystkich i sposób jego wiązania jest najlepszy :)
OdpowiedzUsuńzofia-adam.blogspot.com
Przyznam, ze mam jeden, ale jakoś go nie noszę dziwnie się w nim czuje
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,Madda
blog ->klik
Podobają mi się chokery ale u kogoś. Nie mam ani jednego i nie zapowiada się żebym kupiła jakikolwiek :) Nie lubię jak mi coś wisi.
OdpowiedzUsuńMój blog - Klik
Ja nie noszę ale myślę, że tego tupu co Ty pokazałaś są fajne!
OdpowiedzUsuńDla mnie jest to moda, która wiem, że przeminie niedlugo. :)
przewrotowiec.blogspot.com
Mam taki sam chocker, jednak noszę go bardzo rzadko, mam wrażenie, że średnio mi pasuje. Co do sposobów wiązania, bardziej podoba mi się sposób pierwszy! Szkoda tylko, że nie pokazałaś zdjęcia w całości, z twarzą jak wyglądasz w obu wiązaniach :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ja na blogu nie pokazuję twarzy :)
UsuńMi się nawet podobają na kimś, ale sama bym nie założyła :)
OdpowiedzUsuńmoże dlatego, że raczej ubogo u mnie z noszeniem biżuterii, a mam jej sporo :)
Pozdrawiam
Mój blog :)
Ja chokery znałam troszkę wcześniej, chociażby z tumblra. Zawsze mi się podobały no i przyszedł czas, że pojawiły się w sieciówkach i kupiłam. Podoba mi się ich uniwersalność. Pasują prawie każdemu i prawie do wszystkiego. Teraz dostępne jest mnóstwo różnych kolorów i rodzajów!
OdpowiedzUsuńJednak ta moda pewnie równie szybko minie jak przyszła, ale dodatek jest bardzo fajny :)
ann-aspiration
Uniwersalność to ich zdecydowany plus! Można łączyć je z naprawdę wieloma rzeczami. Każda moda kiedyś przemija :)
UsuńMuszę się chyba w takie zaopatrzyć, wygląda to świetnie. :)
OdpowiedzUsuńMój kawałek Internetu
Ja lubię nosić chokery, ale co prawda pasują do naprawdę niewielu rzeczy i niestety nie każdemu...
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że wpadniesz również do mnie!
spiked-soul.blogspot.com
Elwira Charmuszko
Ja mam kilka chockerów i lubie je nosić, choc dawno nie miałam ubranego :)
OdpowiedzUsuńlondonkidx.blogspot.com
Nie mam jeszcze takiego dodatku. Nie jestem przyzwyczajona do noszenia chockera. Bardzo podoba mi się to na szyjach innych :)
OdpowiedzUsuńMój Blog - klik!
Och radcja, chockery to taki dodatek, który do większości rzeczy będzie pasować! W jego przypadku, nie ma również podziału na osoby, bo każdy znajdzie coś odpowiedniego dla siebie. :) Niby to tylko prosta wstążka, czy też sznurek, ale dla mnie ma swój urok. Bardzo go lubię i denerwuje mnie fakt, że tak wiele osób potrafi się z niego śmiać.:/
OdpowiedzUsuńTwój chocker jest świetny i naprawdę wszechstronny! Można wymyślić tyle rodzaju wiązań z nim w roli głównej. :D
Pozdrawiam,
ModnaXL- mój blog
Ja posiadam choker, który wcześniej był modny, a teraz został wyparty przez te sznurkowe, a mianowicie taki z żyłki, czarny. Pozdrawiam! /Klaudia
OdpowiedzUsuńNASZ BLOG
Mam jeden, ale taki bardziej tradycyjny, zastanawiam się nad kupnem nowego! Sposób 1 jest rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie : http://momentdlamniee.blogspot.com/ :)
I love this!
OdpowiedzUsuńNEW BLOG ! please follow me : YOUNG BLOG
Bardzo podobają mi się ale nie każdemu niestety pasują bo skracają optycznie szyję, ale u Ciebie wygląda to świetnie ;)
OdpowiedzUsuńhttp://stegofashion.blogspot.com
Uwielbiam te wiązane chokery!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
Bardzo fajnie to wygląda! :)
OdpowiedzUsuńPrzez długi czas nie mogłam się do nich przekonac ale teraz często je noszę ;) Fajnie wyglądają do różnych stylizacji!
OdpowiedzUsuńhttp://nazywamsiemilena.blogspot.com/
Przejrzałam Chyba z 10 Postów na Twoim blogu. ŚWIETNY BLOG! Taki natłok informacji i namalowanych przez zdjęcia historii, że nie wiem pod którym postem odpisać. Stwierdziłam, że tylko Cię pozdrowię i podziękuję 😉
OdpowiedzUsuńJakbyś miała czas to zapraszam również do mnie:
Tu kliknij :)
Bardzo ładny dodatek do wielu stylizacji :)
OdpowiedzUsuńMój blog
Śliczny ten chocker :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie. Będzie mi bardzo miło, jeżeli zostawisz po sobie ślad w postaci obserwacji oraz komentarza. ☺ normalbutdidnot.blogspot.com (click)
Ja jakoś do chockerów przekonana nie jestem, choć u niektórych ładnie wyglądają ;>
OdpowiedzUsuńNataliusz
Podobają mi się te chockery, fajnie dopełniają stylizacje.
OdpowiedzUsuń-------------------------
http://fashionelja.pl